W budowaniu oszczędności przez Polaków kluczowa jest edukacja i czas – uznali zgodnie eksperci podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Wskazali przy tym, że nadal pozostajemy krajem na dorobku jeśli chodzi o zasoby kapitałowe.
Zdaniem Marka Dietla, prezesa Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, polskie społeczeństwo za wcześnie uwierzyło, że jest bogate.
„W rozumieniu zasobów kapitałowych wciąż jesteśmy bardzo biedni. Dlatego powinniśmy wciąż myśleć o sobie jako o społeczeństwie, które powinno więcej oszczędzać, więcej inwestować i budować potencjał gospodarki” – powiedział szef GPW.
Zapytany o możliwości oszczędzania na giełdzie w czasach spadków podkreślił, że trzeba mieć ku temu pewne predyspozycje.
„Przede wszystkim chodzi o predyspozycje psychiczne do tego, żeby akceptować przejściowe straty w imię wyższych przyszłych zysków. Trzeba też być systematycznym w swoim podejściu do inwestowania i trzeba lepiej rozumieć korelacje” – wyliczał Dietl.
Szef GPW wskazał też na edukację, która jest kluczowa w budowaniu świadomości oszczędzania wśród młodych.
„To co jest ważne w tej edukacji to m.in. doprowadzenie do sytuacji, że Szkolna Internetowa Gra Giełdowa będzie obowiązkowym elementem zajęć z przedsiębiorczości. Uważam, że wczesne odkrycie jakie efekty przynosi nasze działanie jest niezwykle ważne” – zaznaczył prezes warszawskiej giełdy.
O konieczności włączenia edukacji ekonomicznej już na etapie szkolnym mówił też Zbigniew Jagiełło, członek rady nadzorczej Polskiego Standardu Płatności.
”W całej naszej społecznej odpowiedzialności związanej z budowaniem oszczędności nie ma szkoły. Na poziomie szkół średnich, kiedy kształtuje się odpowiedzialność osobista za podejmowanie decyzji, tego tematu też nie ma” – zauważył Jagiełło.
Jego zdaniem ze społecznego punktu widzenia kluczowe jest, aby budować i kształtować świadomość oszczędzania już od najmłodszych lat.
Jagiełło dodał, że podstawową formą oszczędzania jest posiadanie pracy.
„Jeśli ją mamy jesteśmy spokojni, bo mamy pieniądze na bieżące wydatki. Ważne jest jednak systematyczne odkładanie pieniędzy i nie myślenie kategoriami gry giełdowej, która kojarzy się z przegraną lub wygraną” – mówił Jagiełło.
Wiceminister finansów Artur Soboń zwrócił uwagę, że Polacy coraz chętniej inwestują w obligacje oszczędnościowe Skarbu Państwa.
„Rok 2021 r. zamknął się rekordowym wynikiem ponad 43 mld zł, a startowaliśmy w 2015 r. z poziomu 3 mld zł” – powiedział wiceszef MF.
Jego zdaniem w kwestii budowania oszczędności Polacy potrzebują czasu.
„My się bogacimy, ale wciąż jeśli chodzi o aktywa osobiste i rodzinne majątki jesteśmy po prostu państwem, które potrzebuje czasu, aby je zbudować – podkreślił wiceminister. Dlatego, jak zaznaczył – każda złotówka wydana na poprawę bezpieczeństwa Polski jest najlepiej zainwestowaną w rozwój złotówką”.
Również Piotr Marczuk, wiceprezes PFR wskazał, że ważny jest czas, który „działa na korzyść Polaków”. Przypomniał, że pomimo ogromnych zaszłości historycznych i zapóźnieni, stale się rozwijamy, bogacimy i uczymy oszczędzać. Zaznaczył przy tym, że proces edukacji ma przyspieszyć m.in. stworzenie Centralnej Informacji Emerytalnej oraz Pracownicze Plany Kapitałowe, które z punktu widzenia indywidualnej osoby są produktem wymarzonym.