Zbliżający się powrót do szkoły może wydawać się trudnym wyzwaniem… Są jednak sprawdzone sposoby na to, by zniwelować stres związany z tą nieuchronną zmianą, szczególnie w stosunku do dzieci i rodziców, którzy dopiero rozpoczynają szkolną edukację.
Powroty z wakacji wywołują różne uczucia – od strachu po ekscytację. Nadchodząca zmiana wpływa często na poczucie zagrożenia przed tym, co nieznane i wiąże się dla wielu osób
z wielkim stresem. Czują to nie tylko dzieci, ale i rodzice, którzy często są jeszcze bardziej przerażeni perspektywą nowego na horyzoncie.
Zarówno dzieci jak i ich rodzice potrzebują w tym momencie wsparcia – mówi Anna Warzycha-Druzd, właścicielka szkoły BIG BEN w podwarszawskich Starych Babicach. Grupą szczególnej troski są rodzice najmłodszych uczniów, którym warto pomóc oswoić lęki przed rozpoczęciem nowego rozdziału w życiu. Niektórzy są wycofani, inni zadają mnóstwo pytań. Czasami gubią się
w poszukiwaniu miejsc idealnych dla swoich dzieci, nie wiedzą, co wybrać, a nawet, jeśli podejmą już decyzję, są bardzo niepewni i niespokojni. To właśnie ci rodzice najbardziej potrzebują spokojnej rozmowy, która rozwieje ich wątpliwości i rozładuje odczuwane napięcie. Dla nas wszystkich kluczowe jest poczucie bezpieczeństwa – podkreśla Anna Warzycha-Druzd.
Integracja-adaptacja
Sama rozmowa to jednak za mało, by rodziców opuścił męczący niepokój, a dzieci strach związany z nowym miejscem. Nawet jeśli szkoła została wybrana jeszcze przed wakacjami – po powrocie
z urlopu rodzą się nowe obawy i wątpliwości.
Właśnie dlatego my myślimy o szkole cały rok i w czasie wakacyjnym również pracujemy intensywnie na to, by nasi mali i więksi odbiorcy czuli się w niej dobrze i bezpiecznie – mówi Aleksandra Perkowska, współprowadząca szkołę w Starych Babicach. W BIG BEN zachęcamy do korzystania z akcji „Lato w szkole” – to bardzo pomaga zarówno dzieciom jak i rodzicom przygotować się do roku szkolnego. Wiele się wtedy dzieje – są polsko-angielskie warsztaty kulinarne, zajęcia przyrodnicze, taneczne i wokalne, gramy też w planszówki, dużo bawimy się
w plenerze i wyjeżdżamy na wycieczki do ciekawych miejsc. Po takich zajęciach dzieciaki, które
w nich uczestniczą, naprawdę nie boją się września! Dla nich to po prostu kolejny etap fajnej edukacyjnej przygody!
Zajęcia letnie to patent na poznanie szkoły zarówno przez dzieci, jak i przez rodziców. Szkoły organizują wyjazdy integracyjne, pikniki na łonie natury, czy warsztaty z psychologami –
a wszystko po to, by właściwie przygotować się do powrotu do szkolnej ławki.
Podczas adaptacyjnych spotkań panuje swobodna atmosfera, jest czas na zadawanie pytań, nawiązywanie relacji i poznawanie nowego miejsca.
Coraz więcej przyjaznych szkół
W Polsce mamy na szczęście coraz więcej przyjaznych szkół, dla których ważne jest stworzenie bezpiecznej i życzliwej atmosfery – mówi Agata Bogumiła Barańska, psycholożka w szkole BIG BEN. Cieszy mnie to, że nauczyciele i dyrektorzy zdają sobie sprawę z wagi procesu adaptacji
i angażują się już podczas wakacji w zadbanie o integrację zarówno dzieci jak i rodziców. Dzięki temu słowo „szkoła” przestaje straszyć, a zamiast tego wzbudza pozytywne uczucia.
Uczniowie łatwiej przyswajają wiedzę w bezpiecznym środowisku. To baza, którą warto stworzyć, by potem móc skupić się na kwestiach edukacyjnych. Uczniowie, którzy lubią chodzić do szkoły – na pewno więcej skorzystają z lekcji, a ich rodzice będą spokojniejsi, mając pewność,
że ich dzieci są w dobrych rękach.
Sierpień to idealny moment, by zbudować w szkołach przyjazną przestrzeń, która będzie kojarzyć się z odkrywaniem pasji, rozwijaniem więzi, nauką przez zabawę – jest przekonana
Anna Warzycha-Druzd. W BIG BEN wkładamy więc dużo energii w letnią integrację, bo wiemy
z doświadczenia, że te przygotowania procentują przez cały rok, szczególnie w sytuacji, gdy wciąż nie wiadomo, czy nie wróci zdalne nauczanie. Ale, jeśli nawet tak będzie, jesteśmy gotowi przejść przez to razem, wzajemnie się wspierając – uczniowie, rodzice i nauczyciele, bo przecież to my wszyscy wspólnie tworzymy przyjazną szkołę!